Poruszam temat mapowania, "natchniony" komentarzem Zbigniewa do mego ostatniego albumu, gdzie, jego zdaniem, nie wszystkie zdjęcia są zlokalizowane (jako minus).
Uważam, że albumy zawierające różne ujęcia tego samego obiektu lub jego najbliższej okolicy winny być zmapowane jednym, dwoma zdjęciami, bo większa ilość "zaciemnia", moim zdaniem, obraz mapy. Tym bardziej, że wersja "googlowska" mapy nie w każdym zakątku świata da się powiększyć do takich rozmiarów, by w sposób czytelny umieścić obok siebie nieraz dziesiątki ujęć. Ważne jest, aby wszyscy oglądający mieli pojęcie, gdzie jest obiekt na zdjęciu. Zapewniam, że obiekty pokazane w moich "rejsowych" albumach nie są łatwe do znalezienia. Ich nazwy nie figurują w bazie Googli...
Pozdrawiam!
2 komentarze :
Dla formalności = byłoby wskazane dla utrzymania dotychczasowego stylu tego forum. Proponuje treści wybitnie dyskusyjne, zawierające teksty umieszczać w części WYMIANA ZDAŃ. Wejście po lewej w panelu bocznym. Rozmowa tam wymaga dodatkowej rejestracji. To jak sądzę nie jest problem. Proponuje administratorowi przeniesienie dwu wybitnie tekstowych postów właśnie do tamtej części. Oby tam dalej toczyła się dyskusja. Bo zaczyna sie coraz ciekawiej. Do poruszonego tematu chętnie się odniosę w dziale WYMIANA ZDAŃ. Pozdrawiam.
Odpowiadam na ten post w podstronie FF o tytule WYMIANA ZDAŃ / "Anonimowość geograficzna zdjęć"
Prześlij komentarz